Zapraszamy na kolejny film. Materiału mieliśmy bardzo niewiele, ale udało się zmontować pamiątkę z jednego z ostatnich etapów naszej podróży. Poniżej nasza droga przez Amerykę Środkową. Michał
Przeczytaj resztę wpisu...Meksyk
Droga Mleczna
Playa del Carmen, 8 grudnia 2010 Z Chiapas wyjechaliśmy późnym popołudniem, w konwoju. Trzy autobusy z pasażerami i dwa samochody policji federalnej, otwierające i zamykające konwój. Nocą zdarzają się napady na podróżnych, bandyci podszywają się pod zapatystów i pobierają „podatek na rewolucję”, łupiąc wszystkich bez pardonu, Majów i turystów. Na dworcach autobusy zbijają się w większe grupy i pod eskortą wyjeżdżają z najbiedniejszej prowincji Meksyku. Jest już zmrok, konwój sunie wąską, krętą drogą, zjeżdżając z gór. Ostry deszcz zacina w szybę, o którą opieram głowę. Wszystko wokół jest rozmazane, jedynie czerwono-niebieskie światło policyjnej syreny jadącego przed nami samochodu odbija się na mojej twarzy. Jedziemy na Półwysep Jukatan szukając słońca i ciepła przed powrotem do domu. Jazda w konwoju powoduje, że […]
Przeczytaj resztę wpisu...Nuestra Señora de Guadelupe
San Cristobal de las Casas, 2 grudnia 2010 Stoi taka łagodna, kobieca i miłosierna. O śniadej cerze, w czerwonej sukni i niebieskim nakryciu ramion, rozbłyskującym złotymi gwiazdami. Zza wiotkiego ciała wydobywa się święta iluminacja. Jej dłonie złożone są do modlitwy. Królową Polski jest Matka Boska Częstochowska, a sercami mieszkańców Meksyku rządzi właśnie ona, Nuestra Señora de Guadelupe. Święta Panienka jest tu tak popularna, jak Ganesza w Indiach. Poświęcone jej wielkie i mniejsze ołtarze znajdują się wszędzie, w domach mieszkalnych, restauracjach, warsztatach samochodowych, supermarketach, salonach fryzjerskich i na dworcach autobusowych. Ten obraz dokładnie pamiętam. Tym razem zahipnotyzował mnie tak samo jak wtedy siedem lat temu. Stałam jak wryta przez kilkanaście minut i na zmianę patrzyłam na Virgen, na dziesiątki kolorowych świec […]
Przeczytaj resztę wpisu...