Czandigar

Indie
2009-11-30

Czandigar

0_c

Na wschód od Amritsaru pola uprawne wyglądają zupełnie inaczej niż dotychczas. Nowoczesne rolnictwo, ciągniki zamiast bawołów, gęsta sieć irygacyjna. Każdy sikh przyzna, że Pendżab to spichlerz Indii. W autobusie czytam w „Hindustan Times”, że do Pendżabu przyjechała delegacja rolników nepalskich, uczyć się wydajnych metod uprawy ryżu. Jedziemy na wschód, do Czandigaru (Chandigarh). Późnym wieczorem autobus wyrzuca nas w tłum autorykszarzy. Jedziemy ulicami miasta, nie wierzymy własnym oczom: szerokie aleje, przegrodzone szpalerami wysokich drzew. Ronda-klomby. Po obu stronach drogi również drzewa, trawniki i dopiero parkingi, na których zamiast rowerów i rykszy, stoją samochody. W Polsce nie zwrócilibyśmy na to uwagi, ale tutaj patrzymy na Indusów na tle betonowych budynków, jak na jakiś dziwny kolaż. Idziemy do hotelu, po drodze mijamy restaurację […]

Przeczytaj resztę wpisu...