Radżastan

Indie
2009-11-18

Jaipur

1

Pociągiem z Delhi jedziemy na zachód, do Radżastanu. Kupno biletu zajmuje pół dnia i jest tematem na osobną opowieść. Stara część Jaipuru jest żywcem wycięta z dawnej klechdy. Siedemnastowieczna, pięknie zdobiona, choć zniszczona zabudowa, po dachach której biegają małpy. Pałac Maharadżów. Wspaniały fort górujący nad miastem. Jakby Jaipur ciągle znajdował się pod panowaniem dynastii Radżputów. Wszystkie budynki pomalowane są na różowo. W XIX wieku Maharadża Ram Singh polecił udekorować w ten sposób miasto na przyjazd Edwarda, księcia Walii, późniejszego króla Edwarda VII. Dziś kolory są mocno wypłowiałe od słońca, ale wciąż piękne. Trzeba uciec za mury starego miasta, aby otoczenie zmieniło się w dobrze znaną innym indyjskim miastom bezładną zabudowę ulokowaną wzdłuż ulic, które jednocześnie pełnią funkcję kanalizacji miejskiej. Miałem […]

Przeczytaj resztę wpisu...