Monthly Archive for listopad, 2009

Page 2 of 2

Indie
2009-11-10

Coś dobrego

dehli1

Po wyjściu z samolotu oblepił nas brud. Brud, który unosi się w powietrzu i wdziera w każdą szparę. Ujrzałam mężczyznę z przetłuszczonymi włosami i wąsem oraz rząd brudnych krzeseł plastikowych. Nie ma wątpliwości, wylądowaliśmy w Indiach. Po dzikiej przejażdżce taksówką dojechaliśmy do Paharganj, backpackerskiego getta Delhi. Tym razem nie przeżyłam takiego szoku jak za pierwszym razem, choć niewiele się zmieniło. Błąkające się krowy, watahy bezpańskich psów, bezdomni śpiący na ulicy, nieliczni otępiali hindusi i ciemność. W nocy dzielnica wciąż wygląda jak po wybuchu bomby atomowej. W dzień ulice pełne są żebraków z różnych szajek. Bez przerwy natykamy się na te same osoby: dziewczynę z poparzoną kwasem twarzą i dwójką maluchów, starszego pana z powykrzywianymi jak drzewko bonsai nogami, eunuchów o […]

Przeczytaj resztę wpisu...
2009-11-09

Początek

poczatek1

Nareszcie wyruszyliśmy. Udało się kosztem kilku nieprzespanych nocy. Dwa dni wcześniej siedziałem jeszcze w pracy, gorączkowo zamykając wszystkie sprawy. Kiedy wszyscy pytali, czy już jesteśmy spakowani, nie miałem nawet dobrego plecaka. Samochód sprzedaliśmy dzień wcześniej a mieszkanie przekazaliśmy najemcom dosłownie wychodząc na lotnisko. Przewodniki otworzyliśmy dopiero w samolocie, instrukcję do nowego aparatu dopiero na miejscu. Nie dało się inaczej. Ale najważniejsze, że wyruszyliśmy. Przed nami tysiące kilometrów, cztery kontynenty, 27 krajów,  blisko rok w podróży i tylko 20 kg bagażu na głowę. Dookoła świata. Wylatujemy z Londynu, po nocy spędzonej u znajomych. Ostatnia wódka przed skokiem w nieznane. Czytam „Ucieczkę do Indii” Mroziewicza i przygotowuję się  na spotkanie z krajem,  który i tak mnie zadziwi, czegokolwiek bym o nim nie wiedział. […]

Przeczytaj resztę wpisu...