kauri

Nowa Zelandia
2010-05-19

Jesień na wiosnę

Victoria Street, Auckland.

okolice Mount Taranaki, 3 maja 2010 Podczas podróży po Australii określiłem Darwin jako bramę, przez którą Azjaci szturmują Australię. Jednak przy Auckland, Darwin wydaje się tylko sennym i w miarę jednolitym kulturowo miasteczkiem. Największe miasto Nowej Zelandii, w którym mieszka 1/3 mieszkańców całego kraju, doskonale obrazuje w jakiej części świata byliśmy. Biali to nawet nie połowa mieszkańców. Ponad jedna piąta mieszkańców to Chińczycy. Nigdzie indziej nie mieszka tylu Maorysów. A przede wszystkim jest to największe skupisko Polinezyjczyków na całym Pacyfiku: prawie 200.000 Samoańczyków, Tongijczyków, Niueńczyków, Fidżyjczyków, mieszkańców Wysp Cooka, Tuvalu a nawet tak odległych krajów jak Kiribati. Są też Japończycy i Koreańczycy. Widać również emigrantów ze wschodniej Afryki i Indusów. Jemy koreańskie naleśniki w jednej z ulic w centrum miasta […]

Przeczytaj resztę wpisu...