Lonesome George

Ekwador
2010-09-14

Galapagos

Isla Española.

Puerto Baquerizo Moreno, 25 sierpnia 2010 Czujemy się, jakbyśmy oglądali film przyrodniczy „od środka”. Zwierzęta nie zwracają na nas żadnej uwagi, jesteśmy niewidzialni. Głuptak niebieskonogi nawet nie wstaje z gniazda, w którym wysiaduje jaja, mimo że stoję zaledwie dwa kroki od niego. Zezuje w naszą stronę, ale dla niego jesteśmy takim samym elementem krajobrazu jak kaktusy opuncje albo wulkaniczna skała. Urodzony przed kilkoma godzinami malutki lew morski leży oparty o korpus matki, która macha płetwą opędzając jaszczurki, podpełzające ze wszystkich stron, aby zjeść łożysko. Nad naszym jachtem przelatują majestatycznie fregaty wielkie a czasem na relingu przysiada pelikan-autostopowicz. Całe kolonie legwanów morskich wygrzewają się w słońcu na skałach, co jakiś czas schodzą do morza, aby w zatoce, pośród namorzynowych zarośli, szukać […]

Przeczytaj resztę wpisu...