łowcy głów

Indonezja
2010-03-03

Timor znaczy Strach

Kores Tauho, wódz wioski

Denpasar 19 lutego 2009 Jest 1942 rok. Kores Tauho ma siedem lat. Razem z innymi dziećmi stoi na drodze do wioski, biegnącej w dół wzgórza, gęsto porośniętego tropikalnym lasem. Patrzy na powracających wojowników. Patrzy na ich rany, patrzy czy jego ojciec, wódz wioski, jest wśród nich. Patrzy na odcięte głowy wojowników z sąsiedniego plemienia, dyndające przy pasach. Jest 2010 rok. Kores Tauho patrzy na nas. Patrzy, ale nie wiemy czy nas w ogóle dostrzega. Jest prawie całkowicie niewidomy. Siedzę naprzeciwko niego, Agi po mojej prawej stronie, po naszej lewej siedzi Pao Nope, nasz tłumacz i przewodnik. W największej chacie wioski, będącej czymś w rodzaju świetlicy i służącej do podejmowania gości, siedzi również żona wodza, jego synowie i wnukowie. Trwa rytualne […]

Przeczytaj resztę wpisu...